Ile to kosztuje?

Jak już wiadomo ze wstępu strona kierowana jest do początkujących "małych" hodowców, którzy nie mają regałów, wolier etc. i tak też staram się ująć poniższe wyliczenia. Czyli króko - "ile będzie kosztować kupno i utrzymanie pary amadyn". Oczywiście są to ogólne założenia, z linkami do ceneo, staram się pokazywać ceny na przykładach produktów, których sam używam. Pewnie będę uzupełniał ten wpis z czasem, bo zakładam, że pewnie o czymś zapomnę w trakcie pisania ;) 

Zaczynając od początku - na pierwszy ogień wydatki pojedyncze, których dokonamy raz na dłuższy czas:

Klatka

Pierwsza metoda to kupno "gotowca". Poniżej przedstawiam dwie przykładowe klatki - używam ich i przez to mogę potwierdzić, że mają odpowiednie wymiary i funkcjonalność - oczywiście warto poszukać też podobnych, innych firm. Klatka "Diana" jest nieco większa i posiada wymiary 99 × 52 × 80 cm. To dobra przestrzeń dla 2-4 ptaków (jesli chcemy żeby ptaki się bez problemu rozmnożyły to lepiej trzymać 1 parę). Jej koszt to około 600zł - poniżej możecie kliknąć przycisk "sprawdź ceny" żeby zobaczyć jak to wygląda aktualnie. Mnie udało się kupić tę klatkę w promocji za 479zł łącznie z wysyłką (warto przyczaić się na obniżkę, sklep Maxi-Zoo daje często 15-20% rabaty). Można też zapolować na używaną klatkę na przykład na OLX (pamiętajcie o dokładnym czyszczeniu i zdezynfekowaniu takiej "używki").

Druga widoczna klatka to model "Sara" - niewiele mniejsza ale za to wiele tańsza od poprzedniczki. Wymiary to 85,5 × 48 × 79 cm. Polecam poszukać też modelu posiadającego otwierany dach - przydatne gdy puszczamy ptaki żeby polatały po pokoju.

Obie klatki mają na wyposażeniu karmniki (Diana nie posiada poidła i baseniku - tańsza Sara i owszem, ma je w zestawie) i podstawowe żerdki oraz huśtawki.

Druga opcja - jeśli chcemy klatkę "na wymiar" to warto przeszukać portale ogłoszeniowe i społecznościowe żeby znaleźć wykonawcę klatki/wolierki. Za kilkaset złotych można zamówić prostą klatkę na swoje potrzeby - a jak mamy do wydania więcej to zakres możliwości jest oczywiście znacznie szerszy (zwłaszcza w kwestii estetyki).

Trzecia metoda pozyskania klatki - zrób to sam! Wszystko czego potrzebujesz to ścianki/fronty do klatki (kliknij i zobacz opcje i ceny) - oraz kilka listewek, desek/formatek i chęci ;) Zamiast frontów można rzecz jasna użyć siatki.

Opcjonalnie

Teraz kilka rzeczy, których nie musicie kupować - ale warto (a dlaczego to wspominam o tym tutaj). 

Pierwsza to karmniki. Te, które są elementem zestawu z reguły mają jakieś minusy - na przykład są otwarte i ziarno będzie latało wszędzie i przysporzy nam kłopotu z codziennym sprzątaniem obok klatki. Dobrym pomysłem jest zakup tak zwanych karmideł czy silosów zasypowych. Możemy wsypac ziarno raz na kilka dni, a dzięki swojej budowie większość łusek spadnie do pojemniczka na dole - naprawdę różnica w ilości rozsypanego ziarna i łusek jest ogromna. Za karmnik damy ok 20zł:

Zła wiadomość jest taka, że trzeba pokombinować żeby przymocować takie karmidła po zewnętrznej stronie klatki - w  przypadku wymienionej klatki "Diana" to tylko kilka nacięć na uchwytach karmidła, w przypadku klatki typu "Sara" to konieczność wycięcia kilku prętów i zrobienia miejsca na otwór silosu.

Druga przydatna rzecz to sztuczna roślinka. Dzięki niej możemy zrobić zacieniony zakątek w klatce, uatrakcyjnimy jej wygląd, zasłonimy część klatki (i zapobiegniemy wypadaniu np ziaren) - no i przede wszystkim damy ptakom frajdę. Ja kupuję taką jak poniżej - amadyny nie są w stanie jej zjeść ale mocują się z tymi gałązkami i po jakimś czasie dają radę wyrwać całego liścia - dlatego raz na rok uzupełniam zniszczone elementy. Takie nietoksyczne rośliny znajdziemy na stoiskach przeznaczonych dla terrariów oraz w sklepach dla hodowców ptaków.

Trzecia sprawa - transportówka i mała klatka. Transportówka posłuży ci po raz pierwszy gdy będziesz ptaki kupować, a po raz drugi (oby nigdy) gdy ptak będzie chory i zabierzesz go do weterynarza. Z kolei mała klatka przyda się czasami gdy będzie potrzeba odseparowania na przykład chorej amadyny - albo gdy będziesz robił duże porządki lub modyfikacje głównej klatki i na ten czas przeniesiesz podopiecznych na chwilę do mniejszej. Przykładowe ceny transportówek znajdziesz tutaj. Za porządną transportówkę zapłacisz ok 30zł, a małą klatkę można znaleźć używaną za kilkadziesiąt złotych na portalach ogłoszeniowych.

Duperelki. Na koniec można dokupić drobiazgi - malutkie "deserówki" - karmidełka do przysmaków, zielonek, kiełków itp. Takie drobiazgi kosztują po kilka złotych za sztukę - tu kilka przykładów.

Ptaki

Masz już klatkę i wyposażenie (tu przeczytaj jak ją można urządzić) pora więc na ptaki. Na początek doradzam nie napalać się na zakup od razu - daj sobie trochę czasu - urządź klatkę, pokombinuj czy żerdki są dobrze ustawione (użyj mocy wyobraźni i przewidywania - gdzie ptaki będą siedzieć, czy ubrudzą odchodami żerdki na dole - może warto je zamieścić inaczej, czy mają dobry dostęp do wody), czy klatka stoi na pewno w optymalnym miejscu i tak dalej. Gdy będą już ptaki to każde "przemeblowanie" i dodatkowe urządzanie klatki będzie kłopotliwe.

Cena amadyn ubarwionych klasycznie na chwilę obecną to ok 70-100zł za sztukę - wszystko zależy od hodowcy. Z kolei w sklepach "marketowych" widziałem amadyny po ok. 250zł za parę - wszystko zależy do sklepu ;) U hodowców droższe mogą być mutacje kolorystyczne (ptaki "niebieskie", "żółte" itp). Z tym, że mutacje mne nie interesują, mam tylko amadyny o klasycznym ubarwieniu i na temat cen ptaków o nienaturalnych kolorach niewiele mogę powiedzieć.

To tyle jeśli chodzi o pierwsze wydatki. Teraz popatrzmy, ile wydamy w ciągu miesiąca na parę amadyn. Pierwsza rzecz to oczywiście:

Karma

Mieszanka podstawowa. Jeśli założymy, że na ptaka trzeba dać solidną łyżeczkę z czubkiem ziarna dziennie to będzie to ok 15 gram na osobnika. Czyli z grubsza 0,8 - 1kg ziarna spokojnie wystarczy dla pary amadyn na miesiąc. Poniżej karma, którą podaję ptakom jako podstawową (Versele Laga) i inne popularne i cenione przez hodowców mieszanki. Każda z tych paczek starczy z grubsza na miesiąc dla parki ptaków. Jak widać wydamy 8-17zł co miesiąc (w momencie gdy to piszę - sprawdź poniżej aktualne ceny) zależnie od tego jaką firmę wybierzemy:

Karma jajeczna. Możesz ją przyrządzić samemu - ale jak ci się nie chce to poniżej są ceny dobrych mieszanek. Karmę taką podajemy codziennie tylko w szczególnych okresach - czyli w praktyce podczas pierzenia i lęgów, wystarczy łyżeczka dziennie na parę. W pozostałych okresach wystarczy ta sama dawka raz - dwa razy na tydzień, lub w ogóle. Czyli kilogramowa paczka starczy na bardzo długo - średni miesięczny wydatek na taką karmę wyniesie pewnie 8-12zł. Opcjonalnie można podawać zamiast karmy jajecznej owady - niektórzy mieszają je też z karmą jajeczną lub kiełkami (pamiętajmy jednak, że dobra mieszanka jajeczna zawiera zazwyczaj też owady więc nie zawsze ma to sens).

Kłosy prosa. Dla pary wystarczy powiesić jedną raz na 2-3 dni lub rzadziej. Najchętniej jedzone jest proso czerwone - nazwa prawidłowa to włośnica ber. To nie jest tak, że bez tych kłosów ptaki sobie nie poradzą - to samo ziarno mają w mieszance podstawowej - po prostu amadyny uwielbiają je skubać i aż żal ich nie podawać. To element który daje ptakom zajęcie i frajdę, a przy okazji sobie podjedzą w naturalny sposób. Za kłosy prosa czerwonego damy ok 20zł/kg - sprawdź aktualne ceny tutaj, a za proso żółte z grubsza tyle samo ;) Kilogram spokojnie starczy na ponad miesiąc dla pary ptaków.

Dodatki. Podajemy ptakom dodatki mineralne w stylu pokruszonych muszli, kości mątwy, węgiel, zioła - kliknij poszczególne linki żeby zobaczyć aktualną cenę. Tego typu drobiazgi możemy kupić w małych saszetkach i w sumie wydamy około 20zł. Ptaki nie zjedzą wszystkiego od razu - podajemy małe ilości w "deserówkach" i amadyny zjedzą sobie jak będą miały taką potrzebę - powinno wystarczyć na miesiąc, a kość mątwy na co najmniej pół roku. 

Zielonki, kiełki. To pierwsze akurat trudno podliczyć - zakładam, że kupujesz sobie na przykład brokuły, jarmuż, szpinak, roszponkę, rukolę, ogórki - wszystko to można podać amadynom. Dużo ci nie zjedzą, wydatek też nie będzie wielki ;) Co do kiełków - możesz użyć czystych ziaren prosa do kiełkowania albo kupić gotowe kiełki firmy Claus Keimfutter (nie znam "gotowca" innej firmy) za około 15-20zł zależnie od wielkości słoika. Większy słoik starczy na miesiąc jeśli będziesz dawać łyżeczkę dziennie (musisz po otwarciu zrobić małe porcyjki i większość zamrozić - 2 ptaki nie zjedzą całego słoika w tydzień - a tyle można trzymać tę karmę po otwarciu).

Podłoże

Jak napisałem tutaj używam drewnianych zrębków (średnie lub małe) jako podłoża. Możesz też użyć papieru, piasku, pelletu, podłoża z kukurydzy i może parę innych. 10 litrów zrębków starczy ci na miesiąc i wydasz około 20zł (chyba, że wybierzesz droższą firmę, ale nie polecam - to te same kawałki drewna tylko w różnych cenach). Jeśli wybierzesz piasek to 5kg również wystarczy ci na miesiąc (to zależy też od tego ile będziesz go sypać na dno rzecz jasna). Od razu daruj sobie taki z zapachem - to zbędny chemiczny dodatek, bo odchody ziarnojadów nie śmierdzą i nie trzeba ich maskować żadnym sztucznym aromatem. Najlepsze piaski to takie z dodatkiem muszli i skorup jaj.

Czyli podsumowując - na nową klatkę i parę amadyn wydasz minimum ok 400zł. Klatka używana lub wykonana samodzielnie + 2 ptaki może zamknąć się w 300zł. Miesięcznie na karmę podstawową i jajeczną, dodatki (muszle, węgiel) i podłoże (piasek, zrębki itp) wydasz średnio 30-40zł. Oczywiście z grubsza i z przymrużeniem oka - dokładnych wyliczeń możesz dokonać samemu korzystając z podanych wyżej linków.

To w dużym skrócie tyle - jak wspomniałem na początku - dodam kolejne pozycje jeśli coś mi się istotnego przypomni ;)